PIEŚŃ XXIX
Całe życie w niebo idzie
Mój połoniński pochód
I buki srebrni jeźdźcy
Nad nimi wiosny sokół
I nadał tamtej połoniny wiatr
I chmur wiosennych grzywy
I na chorągwi wspomnień twarz
Z włosami wiejącymi
Ref.Jak ciała nasze w mrocznym rytmie
Wznosiły się góry opadały
Tak dzieje się gdy wiosna przyjdzie
Wypala miłość stare trawy
Całe życie w niebo idzie
Mój połoniński pochód
I buki srebrni jeźdźcy
Nad nimi wiosny sokół
Jak popiół rozwiały się grzechy
W ciszy ktoś zawilce zasiał
I tylko grzmią włosy przestrzeni
W wielkich oknach mego świata
Ref. Jak ciała nasze w mrocznym rytmie...
___________________
Pieśń XXIX to moja ulubiona piosenka harcerska/turystyczna. Bo nie ma to jak harcerstwo.
Długo mnie tu nie było, ale cóż na to poradzę. Nie mam weny ani to pisania wierszy ani opowiadań. Jednym słowem(a raczej trzema) - TAKIE WIELKIE NIC!
Na szczęście to wakacji już nie długo. Czy wy też nie możecie się już doczekać?
Bo ja odliczam dni. Smutno mi trochę, ale przynajmniej mam świetnych przyjaciół z ZHP z którymi mogę miło spędzić czas na łonie natury.
Chciałabym pojechać do babci, ostatnio widziałam ją pod koniec wakacji 2012. Tęsknię...
Ubiegły rok był dla mnie trudnym czasem... Atmosfera w rodzinie się trochę posypała, niby
wszystko jest w porządku, ale to często tylko złudzenie.
Ołkej. Rozpisałam się z deczka.
Mam nadzieję, że ktoś jeszcze czyta tego bloga i wpadnie czasem skomentować.
LUDZIE SMUTNO DZISIAJ;]
Przepraszam za błędy interpunkcyjne, ale to samo się tak robi.